Seks po ciąży – jak wrócić do seksu po porodzie?

Kiedy na świat przychodzi długo wyczekiwany mały człowiek, młodzi zwykle z optymizmem patrzą w przyszłość, wyobrażając sobie wspólnie spędzany czas z dzieckiem. Dodatkowo, wszechobecny dostęp do mediów społecznościowych, gdzie młode mamy widzą inne kobiety w świetnej formie tryskające energią w ciągu miesiąca od porodu, może dać złudne przekonanie, że powrót do czasów sprzed ciąży to jedynie kwesta chwili.

Jednak w wielu przypadkach życie nie jest tak kolorowe, a młodzi rodzice muszą zmierzyć się z nową rzeczywistością, gdzie nieprzespane noce, brak pewności w opiece nad noworodkiem i chroniczne zmęczenie skutecznie dają się we znaki. Sprawą delikatną, ale przed którą stają wszyscy nowi rodzice, jest również podjęcie decyzji o powrocie do przedciążowej sprawności seksualnej i co jest często pomijane, problem ten dotyczy nie tylko kobiet, ale również mężczyzn. Właśnie dlatego bardzo ważne jest, aby rozmawiać o swoich obawach i razem przejść przez ten „drugi pierwszy raz”, a w przypadku jakichkolwiek wątpliwości nie bać się skorzystać z pomocy seksuologa.

Kobieta, która wychodzi ze szpitala po porodzie naturalnym, zostaje zazwyczaj poinformowana przez swojego lekarza o tym, że do współżycia może powrócić po 6-8 tygodniach od porodu. Natomiast kobieta, która przeszła cesarskie cięcie, musi zaczekać z seksem minimum 6 tygodni. Oczywiście wszystko zależy od przebiegu i ogólnego stanu zdrowia młodej mamy.

Tak naprawdę powrót do seksu to temat indywidualny, a decyzja o powrocie powinna zostać podjęta wspólnie. Żadna ze stron nie powinna naciskać na drugą ani nie wywierać presji. Tym bardziej, że organizm kobiety nie tylko w sposób fizyczny, ale również psychiczny (zmiany hormonalne, depresja poporodowa) jest zupełnie zdezorganizowany i potrzeba mu czasu, żeby odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Nie zapominajmy o mężczyznach. Coraz popularniejsze stają się porody rodzinne. Dotychczas kobiety były same w chwili porodu. Teraz mogą mieć wsparcie w swoich partnerach, co jest nieocenioną pomocą w tym ważnym wydarzeniu. Jednak, nie zawsze ojcowie są gotowi na widok, jaki zastają na porodówce. Może zdarzyć się, że sytuacja ich przerośnie, co może powodować niższe pożądanie niż przed ciążą.

Mijają tygodnie, czasem miesiące a ochota na seks nie przychodzi? Fizycznie wszystko jest w porządku, więc teoretycznie można wrócić do współżycia. Jednak zmęczenie i opieka nad dzieckiem oraz nowa rzeczywistość – nie pomagają. Uczucia, jakie mogą towarzyszyć rodzicom, to wyrzuty sumienia, że dawny płomień gdzieś zgasł, a namiętność zagubiła się pomiędzy butelkami a pieluchami. Dodatkowo świadomość, że brak pożądania może również mieć zły wpływ na partnera i powodować w nim poczucie odrzucenia, jest kolejnym bodźcem, który zamyka to błędne koło.

Po pierwsze dajcie sobie czas. Dajcie czas partnerowi. Nie naciskajcie na siebie. A kiedy przyjdzie pora oboje poczujecie, że nastał najlepszy moment.

Gdy jednak nie przyjdzie to samo, rozmawiajcie! Jeżeli oboje czujecie, że omijacie temat powrotu do seksu po ciąży, żadne z Was nie inicjuje pierwszego kontaktu, to znak, żeby podejść do tematu świadomie i porozmawiać o obawach, wątpliwościach czy lękach.

Małe gesty, zwykłe przytulenie, pochwała, komplement, docenienie zwykłych codziennych czynności, trzymanie za ręce, spędzanie wspólnie czasu, to małe kroki, które pokazują, że w dalszym ciągu jesteście sobą zainteresowani i zależy Wam na sobie.

Żeby odzyskać pełnię formy po ciąży młodzi rodzice nie powinni zapomnieć o aktywnościach, które wykonywali przed pojawieniem się dziecka. Dlatego jeśli mama lubiła zakupy i spotykanie się w kawiarni z koleżankami, powinna do tego wrócić, mając wsparcie w tacie, który zapewni na czas wyjścia komfort, spokój i poczucie, że dobrze zajmie się dzieckiem. Również mężczyzna nie powinien rezygnować z ulubionej jazdy rowerem czy siłowni. Oczywiście kwestia częstotliwości wyjść powinna zostać wspólnie i sprawiedliwe ustalona. Taka odskocznia od codzienności może pomóc partnerom ponownie wzbudzić w nich pożądanie.

Uświadomienie sobie problemu, rozmowa i wspólna decyzja o podjęciu terapii czy zwrócenie się z prośbą o wyjaśnienie nurtujących pytań przez seksuologa powinny być czymś naturalnym. Na szczęście co raz więcej młodych rodziców umie znaleźć w sobie i w swojej relacji problemy, które wymagają wsparcia specjalisty i przede wszystkim nie wstydzą się oraz nie boją się z tej pomocy skorzystać. Dlatego, jeżeli jako młodzi rodzice czujecie, że utknęliście w codzienności i nic nie idzie na przód ku lepszemu, a pożądanie nie wraca, powinniście dla wspólnego dobra, zrobić ten pierwszy krok i zasięgnąć porady u seksuologa, który może zaproponować sesje indywidualne lub terapię par.