Kręte drogi kobiecej przyjemności

Popularność serialu Sex!fy spowodowała dyskusję, poruszyła i zwróciła uwagę na kwestie kobiecego orgazmu, ale też w szerszym kontekście na temat kobiecej seksualności, przyjemności i dróg poszukiwania satysfakcji seksualnej. A tych może być tak wiele …jak jest kobiet na świecie. Bo nie ma jednej uniwersalnej procedury, recepty czy magicznej formuły, która doprowadzi kobietę do rozkoszy, zagwarantuje poczucie przyjemności i zawiedzie do pomyślnego finału w każdych okolicznościach i z każdym partnerem.

Polski rynek farmaceutyczny też niewiele tu pomoże, bo nie oferuje leku na potencję dla kobiet – na aptecznych półkach znajdują się jedynie preparaty na potencję dla mężczyzn. Oferta dla pań obejmuje suplementy diety, które wspomagają kobiece libido. W swoim składzie zawierają one substancje ziołowe, które przyczyniają się do przekrwienia narządów płciowych, a co za tym idzie – ich wzmożonej wrażliwości na dotyk oraz podniecenie.  Jak więc odnaleźć swój własny, niepowtarzalny kod, sposób, formułę, która sprawi, że moje życie seksualne stanie się źródłem radosnych i niezapomnianych przeżyć?

Początek każdej podróży…zaczyna się w głowie i tu, w naszej głowie właśnie powinny się rozpocząć te poszukiwania, od przyjrzenia się, jakie poglądy na temat seksu mam, jaki przekaz na temat seksualności otrzymałam od rodziny, od społeczeństwa, od przeszłych i obecnych partnerów i partnerek seksualnych, dotychczasowych doświadczeń w sferze seksualnej, jaki mam obraz siebie jako partnerki seksualnej. Jakie fantazje seksualne pojawiają się na myśl o seksualnej przyjemności. Jakie blokady, przeszkody, trudności pojawiają się w mojej głowie na myśl o szukaniu rozkoszy. To rodzaj naszej biografii seksualnej, wyraz postaw, przekonań, ograniczeń, ale też dawka potężnej wiedzy na temat nas samych.

Przekaz rodzinny, społeczny, kulturowy, religijny, doświadczany w konkretnych sytuacjach, to rodzaj narracji, który towarzyszy, kiedy podejmujemy aktywność seksualną. Często jest tłem, które określa schematy w stylu co mi wolno, czego nie wolno, z jakim odbiorem może spotkać się moje zachowanie, blokuje, ogranicza a nawet zamyka w niewygodnym, narzuconym gorsecie… ale obejrzany pod lupą, w kontekście naszych preferencji stwarza możliwość wyboru. Które normy, zwyczaje, zachowania dają mi poczucie bezpieczeństwa i chciałabym pozostać z nimi w zgodzie a które uwierają, blokują, są źródłem poczucia winy, wstydu i nie pozwalają mi szukać zadowolenia.

Kolejny aspekt to nasze fantazje seksualne, szczególnie bogate źródło wiedzy, bo w marzeniach możemy wyobrażać sobie seks z kim chcemy, gdzie chcemy i jaki chcemy. Fantazje seksualne są odzwierciedleniem intymnych pragnień i potrzeb seksualnych. To normalny objaw pracy mózgu, tak jak normalny jest popęd seksualny. Od takich marzeń nie da się ”uciec”. Warto więc je zaakceptować i uświadomić sobie, że mówią one wiele o naszej kondycji psychicznej, potrzebach seksualnych, a także o naszych miłosnych związkach, odzwierciedlają naszą osobowość. Uważa się, że erotyczne marzenia są odbiciem naszego życia, nie tylko seksualnego.

Nie należy ich interpretować dosłownie. Dzięki fantazjom możemy przeanalizować nasze emocje, dowiedzieć się, czego nam brakuje w pożyciu – delikatnych pieszczot, dominacji, ryzyka czy zabawy – i spróbować realizacji własnych pragnień. Ważne jest mieć świadomość, że fantazjować to wcale nie znaczy, że chcieć realizować to na jawie. Często tęsknimy po prostu za mocniejszymi wrażeniami, bo jesteśmy znudzeni konwencjonalnymi zachowaniami, które mamy na co dzień, lecz nie dążymy do tego, by przeżyć to wszystko w rzeczywistości. Czasem wystarczy coś przeżyć w fantazji lub na ekranie. A jeśli to nie wystarcza? Warto po prostu rozmawiać o fantazjach erotycznych i dzięki temu, wprowadzając w życie swoje fantazje ożywić związek.

A jak rozmawiać o seksualnych fantazjach? Otwarcie, zwyczajnie, tak, jak o innych sprawach. Zaczynając najpierw od ustalenia intymnego języka, nazewnictwa, które będzie obojgu obrazowało sytuację i da swobodę poruszania się w erotycznej tematyce. Potem od ustalenia, że istnienie fantazji erotycznych to nic niestosownego, zdrożnego czy „brzydkiego” a wręcz służy budowaniu relacji, osiąganiu satysfakcji przez oboje parterów, tworzeniu atmosfery intymności i zaufania. Później najlepiej wyrażać się wprost, ale szanując granice partnera i jego opór przed wprowadzaniem w życie wszelkich możliwych eksperymentów. Tu też rodzi się bogate pole, by przyjrzeć się relacji partnerskiej, co w niej służy a co stanowi przeszkodę w budowaniu, intymności, bliskości, atmosfery dla poszukiwań seksualnej przyjemności. Czy w relacji jest czas, możliwość i potencjał na rozwój seksualności? A jeśli nie ma takiej przestrzeni, to dlaczego. Czy wystarczająco dużo czasu i uwagi ja poświęcam zagadnieniom seksualności. Czasem naszą uwagę tak angażują sprawy życia codziennego, że niewiele już pozostaje energii na przyjemności ciała, bliskość i rozwój sfery intymnej związku.

Ciało i psyche to nierozłączne komponenty naszego ja. Seksualna eksploracja umysłu powinna iść w parze z poznaniem swojego ciała. I tu istotna jest wiedza dotycząca biologii, anatomii, cyklu miesięcznego, różnych aspektów zdrowia związanych z działaniem hormonów, kobiecych reakcji seksualnych czy też nawet gadżetów erotycznych dla kobiet. Wiedzę teoretyczną należy w prostym stopniu odnieść do ciała. Obejrzeć je, poznać, zaprzyjaźnić się z nim…poczuć się w nim swobodnie by pozwolić sobie na czerpanie z niego przyjemności. Zbiór naszych przekonań na temat siebie w tym również obrazu naszego ciała, który mamy w głowie prezentujemy światu. Przejawia się to w komunikatach na temat własnej osoby, sposobie kształtowania relacji z innymi osobami, podejściu do świata i innych osób, funkcjonowaniu w różnych grupach społecznych, ale również sposobie wypowiedzi, chodzenia, jedzenia, stylu ubierania, gestach, słowach, uśmiechu, spojrzeniu…Atrakcyjność to pojęcie, które wymyka się różnym możliwościom definicji, bo główny wpływ na to jak jesteśmy odbierani przez innych ludzi ma nasz wewnętrzny obraz siebie, który wnosimy do świata. Dojrzały obraz siebie, w tym naszej fizyczności i naszego ciała to akceptacja swoich niedoskonałości oraz zauważanie i podkreślanie atutów, pozytywów i wyjątkowych cech odróżniających nas od innych osób.

Poszukiwania źródeł naszej przyjemności warto rozpocząć od własnej decyzji: tak chcę doświadczać przyjemności płynącej z fizyczności, cielesności, seksualności. Dalszą wiedzę możemy zdobywać sięgając po publikacje naukowe i popularno-naukowe, filmy, seriale, ale też korzystając z porad i konsultacji specjalistów. Czasem warto właśnie przyjść do gabinetu i w towarzystwie specjalisty zmierzyć się z przeszkodami, jakie stoją na drodze w rozwoju seksualności. Świadomość własnych źródeł przyjemności i mechanizmów podejmowanych aktywności seksualnych ułatwia nam otwartość na doświadczanie własnej seksualności, seksualności partnera, otwartość na nowe doświadczenia seksualne, na wspólne poszukiwania  przyjemności seksualnej. To również oderwanie od tabu, mitów, nakazów i zakazów, które mamy w swojej głowie i tworzenie własnych, świadomych obrazów intymności człowieka i dróg osiągania rozkoszy. Życie w zgodzie z własnymi preferencjami seksualnymi to dążenie do radości, jaką daje satysfakcjonujące życie seksualne, które kreujemy zgodnie z naszymi bardzo indywidualnymi, wewnętrznymi potrzebami.

Więcej na ten temat: Seksualność

Autor: Beata Rożek