Każdy rodzic doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że na dzieci nie powinno się krzyczeć, ponieważ krzyk nie jest metodą wychowawczą. Podniesiony głos i nerwowy ton mają negatywny wpływ na dziecko i jego rozwój emocjonalny. W dodatku krzyczenie może źle oddziaływać na mózg.
Choć wiemy, że nie wolno krzyczeć na dzieci, to w praktyce bywa z tym różnie. Czasami naprawdę trudno jest powściągnąć swoje emocje i powstrzymać się od podniesienia tonu, kiedy dziecko doprowadza nas do granic naszej wytrzymałości. Najważniejsze jednak, by nad sobą pracować. Chcesz wiedzieć, jak nie krzyczeć na swoje dziecko? W dalszej części artykułu znajdziesz kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci zapanować nad negatywnymi emocjami i powstrzymać się od krzyku w kryzysowej sytuacji.
Krzyk – dlaczego jest zły?
Chyba nikt nie lubi, jak się na niego krzyczy, a szczególnie dzieci. U dziecka, gdy się na nie krzyczy, budzi się lęk i poczucie zagrożenia. Zwyczajnie boi się o to, że jego bezpieczeństwo jest zagrożone, a zagrożenie stanowi osoba, którą kocha i której ufa. Czuje się zagubione i jest wystraszone, często nie wie, jak zareagować, przez co zaczyna płakać lub ucieka, by się schronić.
Trzeba zdać sobie sprawę, że krzyk negatywnie wpływa na dziecko. Przez krzyczenie mogą wystąpić u niego problemy natury emocjonalnej, które wpłyną nie tylko na jego obecne funkcjonowanie, ale także na przyszłe życie. Jeśli w domu ciągle są krzyki, z czasem pogodne i radosne dziecko staje się lękliwe, traci pewność siebie i zamyka w sobie. Dlatego warto dwa razy przemyśleć, jak krzyk wpłynie na dziecko, zanim podniesiemy na nie głos.
Jak nie krzyczeć na dziecko?
Najpierw zastanówmy się, kiedy najczęściej krzyczymy i z jakiego powodu. Spróbujmy znaleźć przyczynę naszego gniewu i frustracji. Wtedy łatwiej będzie nad nią zapanować i ją wyeliminować.
By nie krzyczeć na dziecko, trzeba nieustannie nad sobą pracować i nierzadko wznieść się na wyżyny cierpliwości. Pomóc w tym mogą poniższe rady:
- Zadbaj o siebie, ponieważ nerwy i frustracja często są wynikiem naszego złego samopoczucia, niewyspania się, bycia głodnym etc.
- Nie ukrywaj uczuć i emocji. Jeśli jest Ci źle lub coś Ci się nie podoba zwłaszcza w jego postępowaniu, masz prawo mu o tym powiedzieć, jednak zrób to, zachowując spokój i utrzymując normalny ton wypowiedzi.
- Nie zakładaj z góry, że dziecko postępuje w określony sposób, ponieważ ma złe intencje wobec Ciebie. Być może nie potrafi inaczej, dlatego postaraj się wszystko grzecznie i dokładnie tłumaczyć, ucząc przy tym prawidłowych wzorców zachowań.
- Dostosowuj wymagania do wieku dziecka i nie przeceniaj jego możliwości. Często problemem są zbyt wysokie ambicje, a przecież nikt nie lubi, jak się nakłada na niego presję.
- Bądź konsekwentny w swoim działaniu i na spokojnie egzekwuj prośby. Zamiast powtarzać polecenia po kilka razy, gdy dziecko ich nie wykona, pokaż, że musi liczyć się z konsekwencjami swoich działań.
- Naucz się radzić sobie z negatywnymi emocjami. Sprawdź, co Cię szybko uspokaja (np. liczenie do 10) i korzystaj z tego sposobu zawsze wtedy, gdy będziesz mieć ochotę krzyknąć.
Krzyczenie na dziecko – gdzie szukać pomocy?
Niekiedy przyczyną naszego ciągłego zdenerwowania i emocjonalnych reakcji są problemy dziecka, takie jak trudności w nauce, problemy z przeżywaniem i okazywaniem emocji, czy zaburzenia rozwoju. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, że w przypadku ich występowania krzyk nie jest żadnym rozwiązaniem. Poza tym to, że będziemy się denerwować, wcale nie pomoże dziecku, a jedynie pogłębi problem. Dlatego w sytuacji, gdy nie jesteśmy w stanie samodzielnie pomóc dziecku, warto zwrócić się po pomoc do specjalisty, a w tym przypadku psychologa.
Psycholog dziecięcy to osoba, która szuka przyczyny pewnych zachowań oraz problemów u dziecka i stara się znaleźć na nie rozwiązanie. Ocenia rozwój dziecka i sposób funkcjonowania w rodzinie, co jest pomocne w postawieniu prawidłowego rozpoznania. Warte podkreślenia jest to, że psycholog pracuje nie tylko z dzieckiem, ale także jego rodzicami i najbliższym otoczeniem.
Pójście z dzieckiem do psychologa to pierwszy krok do usprawnienia komunikacji między nami a dzieckiem. Jeśli nie radzimy sobie z emocjami i często krzyczymy na dziecko, warto pomyśleć też o tym, by samemu udać się do psychologa i spróbować znaleźć przyczynę swoich zachowań. Być może do impulsywnych reakcji wcale nie przyczynia się postępowanie dziecka, lecz nasze problemy, które musimy samodzielnie przepracować, by nie wyżywać się na dziecku.